Na początku roku 2022 pomyślałem sobie w duchu, że chciałbym polecieć na sesję poślubną do Mediolanu, aby sfotografować słynną katedrę Duomo di Milano po swojemu. Zaproponowałem to kilku swoim Parom i okazało się, że pomysł ten bardzo przypadł do gustu Elizie oraz Dawidowi. Uzgodniliśmy zatem dogodną datę, kupiliśmy bilety lotnicze i zarezerwowaliśmy nocleg. Tylko 3 kroki dzielą każdą parę młodą od wspaniałej ślubnej sesji zdjęciowej za granicą, gdzie powstaną pamiątki, robiące furorę wśród bliskich! Pamiętajcie, że pomagam w przygotowaniu się do takiego wyjazdu, a nawet mogę jego organizację całkowicie wziąć na siebie. Dla mnie to też jest wspaniała przygoda, której nie potrafię sobie odmówić
Wynajęty apartament był oddalony jedynie o 20 minut spacerem od katedry, aby o świcie mieć łatwy dostęp do docelowego miejsca, a także rozbudzić się nieco krótką przechadzką. W październiku słońce wstaje późno, ale na szczęście ludzi nie było zbyt wiele. Spotkaliśmy też 3 inne Pary Młode wraz ze swoimi fotografami. Fotografowanie sesji poślubnej w Mediolanie zaczęliśmy od fotografowania w kultowej Galerii Króla Wiktora Emanuela II, aby uniknąć tłumów przechodzących pod dachem tej przepięknej budowli. Światło nie było sprzyjające, więc musiałem dać z siebie wszystko. Galeria znajduje się zaledwie kilka kroków od katedry, także po skończonych zdjęciach ekspresowo przemieściliśmy się na ogromny plac katedralny. Czasu mieliśmy w nadmiarze, dlatego powstało naprawdę dużo fotografii. Oto najlepsze z nich: